Potrzebne wam będą:
- zwykły kolorowy t-shirt
- rozpylacz
- domestos
- woda
Na samym początku wlej do rozpylacza domestos (połowę buteleczki) a drugą połowę zapełnij wodą. Zakręć i potrząsaj aż powstanie piana. Reszta projektu będzie zależała od was- macie pełne pole popisu, możecie stworzyć meduzy, paski, lub jak w naszym przypadku kosmos.
Przód bluzki zrobiłyśmy bardzo jasny, niczym wyblakły, natomiast tył nieco w mocniejszych kolorach. Gwiazdki (czyli małe białe kropeczki) robi się za pomocą lakieru do paznokci lub korektora. Od razu po spryskaniu widać jak domestos oddziałuje na tkaninę co przedstawia ostatnie zdjęcie. Jesteśmy bardzo zadowolone z efektu, a wy co sądzicie? :)
BArdzo fajny pomysł na bluzkę:)
OdpowiedzUsuńefekt końcowy bardzo fajny:) pozdrawiam A.
OdpowiedzUsuńale boskie ♥ ja chce wiecej !
OdpowiedzUsuńświetne *.*
OdpowiedzUsuńfajny efekt a w sumie roboty to za dużo nie ma;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńświetny pomysł :D a koszulka nie śmierdzi później domestosem? nawet po praniu?
OdpowiedzUsuńgenialne DIY ;)
OdpowiedzUsuńsuper :)
OdpowiedzUsuńCiekawie ^^
OdpowiedzUsuńJak pomysłowo! Wygląda na kupioną w takim stanie, nie wpadłabym na to, że zrobiłaś ją sama. :)
OdpowiedzUsuńRównież dodaję, pozdrawiam. :)
świetny pomysł!! muszę wypróbować xD!
OdpowiedzUsuńświetnie wyszło :)
OdpowiedzUsuńSerio, domestosem osiągnęłyście taki efekt? Eeej, to wcale nie taki głupi pomysł, ja pamiętam jak za dzieciaka mama mi domestosem skarpetki doprowadzała do stanu używalności (jako mała dziewczynka uwielbiałam kopać piłkę xD. Efekt jest super, a pomysł i wykonanie bardzo banalne ;)
OdpowiedzUsuńDaj tylko znać jak szybko zszedł ten chemiczny zapaszek pana Domestosa :D
świetny pomysł ; )
OdpowiedzUsuńfajny,ciekawy pomysł :)
OdpowiedzUsuńrzeczywiście z nieużywanej wcześniej bluzki mozna zrobic coś interesującego :)
Świetnie wyszła ta koszulka :)
OdpowiedzUsuń+ obserwujemy ?
Świetny pomysł,chyba go wypróbuje:)!
OdpowiedzUsuńSuper pomysł z tym domestosem ,jak zobaczyłam zdjęcie koszulki pomyślałam że użyłaś wybielacza. Czyli już wiem co będę robić w sobotę ;)
OdpowiedzUsuńSuper:)
OdpowiedzUsuńWow
OdpowiedzUsuń