Uwielbiam przeźroczystość w najprostszym wydaniu. Kawałek miękkiego plastiku i krzyż ( który kiedyś stanowił element jakiegoś kolczyka Martyny) mogą znaleźć zastosowanie jako bransoletka.
wydaje się być lekko za ciasna na rękę i przy dłuższym noszeniu może boleć. ale sam wygląd jest świetny i prosty :) Zapraszam na spóźniony post http://dailygirlsinspiration.blogspot.com/2012/10/im-late.html :)
A jak to potem zdjąć ?
OdpowiedzUsuńOryginalna bransoletka:)
OdpowiedzUsuńsuper jest !
OdpowiedzUsuńCiekawa, ale niezbyt mi się na ręce podoba.
OdpowiedzUsuńświetna!
OdpowiedzUsuńfajna. :)
OdpowiedzUsuńświetnie to wygląda ;)
OdpowiedzUsuńCiekawa bransoletka:)
OdpowiedzUsuńŁadna :)
OdpowiedzUsuńświetna jest :)
OdpowiedzUsuńo, bardzo ciekawy pomysl :) dodaje do kbserwowanych i pizdrawiam :)
OdpowiedzUsuńwydaje się być lekko za ciasna na rękę i przy dłuższym noszeniu może boleć. ale sam wygląd jest świetny i prosty :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na spóźniony post http://dailygirlsinspiration.blogspot.com/2012/10/im-late.html :)
wow bardzo ciekawie to wyglada :)
OdpowiedzUsuńjaram sie.
OdpowiedzUsuńfajna ;)
OdpowiedzUsuń